Komentarze: 0
Szukałam Cię całe życie Zawsze jawiłaś się jako postać w kapeluszu i ciemnym płaszczu Latarnie przy których biegłaś zawsze megagames migały Nie mogłam dostrzec koloru Twoich oczu Teraz w świetle dziennym stanęłaś przede mną zupełnie naga Już wiem że fotolog Twe oczy są brązowe... Miesiącami zrzucałaś czarne ubrania Aż w końcu zdjęłaś ostatnią pończochę w kolorze niepewności. Mówią eopinion że jesteś powodem płaczu i mają rację bo ja już do końca życia chcę ronić łzy szczęścia